IV. Międzywojnie, II wojna światowa i zimna wojna (1918-1989)

Rewolucja Kemala Paszy, wojna o niepodległość, utworzenie Republiki Tureckiej
W wyniku klęski, poniesionej w I wojny światowej, cała turecka Azja Mniejsza została okupo­wana przez zwycięskie wojska Francji, Wielkiej Brytanii, Włoch, Grecji i Armenii. Wszystkie te pań­stwa miały własne plany wobec tego ostatniego terytorium upadłego imperium osmańskiego. Grecja chciała zaanektować zachodnie wybrzeża Morza Egejskiego, należące do starożytnej Grecji, przy­kaukaskie terytoria miały przypaść Armenii, a na południu utworzony niepodległy Kurdystan. Na tak okrojonych terenach Półwyspu powstawał rachityczny Kalifat islamski ze stolicą w Stambule.
Przeciwko tym podziałom i sułtańskiej polityki ustępstw, uformowała się w czerwcu 1919 r. opozycja, kierowana przez gen. Kemala Paszę Ataturka, który postulował utworzenie laickiej, ludo­wej republiki tureckiej, obejmującej całą Azję Mniejszą. Wywiązała się wojna domowa i z okupacyj­nymi wojskami, trwająca z różnym natężeniem do 1922 r. W jej trakcie rewolucjoniści Kemala Paszy pobili kolejno wszystkich przeciwników, zawierając rozejmy i układy graniczne z Ormianami, Greka­mi, Francuzami (Syria), Wielką Brytanią (Irak), zniesiony został Sułtanat.
W lipcu 1923 r. międzynarodowa konferencja w Lozannie uznała istnienie państwa Turcji, unieważniła kapitulację i zatwierdziła powrót tego kraju do wspólnoty międzynarodowej. Zaś w paź­dzierniku Tureckie Zgromadzenia Narodowe proklamowało uroczyście Republikę Turecką ze stolicą w Ankarze. Tak więc ostatecznie Turcja ożyła i zaczęła przekształcać się ze starego imperium mu­zułmańskiego w młode państwo tureckie, narodowe, zachodnie i nowoczesne, nie rezygnujące wszak z islamu, który stal się sprawą prywatną obywateli.
Wraz z nowym ustrojem w państwie wprowadzono szereg reform, składających się w sumie na tzw. rewolucję kemalistowską. Zniesione zostały zakony religijne, a szariat zastąpiono kodeksem cywilnym (szwajcarskim), handlowym (niemieckim) i karnym (włoskim), co spowodowało wkrótce m.in. likwidację poligamii, haremów, oddalaniu i kupowaniu żon, nierówności w dziedziczeniu,a Turczynki uzyskały prawa głosu i wyboru do parlamentu wcześniej niż np. Francuzki. Wprowadzono też zakaz noszenia tradycyjnych ubiorów przez urzędników, przy czym armia turecka, wraz z całą ludnością cywilną, zastąpiła turbany i fezy europejskimi kapeluszami i czapkami.

Kraje islamskie pod wpływami Europy, Królestwo Iraku (1916-1939)
Po I wojnie światowej Bliski Wschód został podzielony jako terytoria mandatowe między Francję i Wielką Brytanię. Wiązały się z tym wyparcie wojsk i władzy osmańskiej, stłumienie tubyl­czych dążeń niepodległościowych, utworzenie nowych państw mandatowych, wytyczenie ich granic, okupacja wojskowa i sprawowanie rządów w tych państwach. Procesy te trwały wiele lat, zmieniając zasadniczo dotychczasowy, istniejący od stuleci, porządek ustrojowy i gospodarczy poszczególnych krajów. Ostatecznie na Bliskim wschodzie ukształtowane zostały nowe państwa-mandaty: Irak, Jordania i Palestyna pod rządami Wielkiej Brytanii oraz Syria i Liban pod rządami Francji. Poniżej hi­storia rządów Brytyjczyków w islamskim Iraku i losy tego kraju do 1939 r.
Podobne, jednakże nie tak burzliwe, losy doświadczyły również pozostałe państwa Bliskiego Wschodu, a także wszystkie inne kraje byłego wielkiego Imperium Osmańskiego w Afryce Północnej i w Azji Zachodniej, uzależnione od mocarstw zachodnio-europejskich, głównie Wielkiej Brytanii i Francji. W ogóle w okresie między obu światowymi wojnami nie można dopatrzyć się żadnego od­działywania Islamu na Europę. Raczej wręcz przeciwnie, świat islamski trwał w wielkiej smucie i uza­leżniony był, wyzyskiwany i eksploatowany, przez mocarstwa europejskie.
Także w Azji Środkowej, gdzie wszystkie mahometańskie kraje mongolsko-tutreckie przed wojną były częścią carskiej Rosji. W trakcie rewolucji bolszewickiej niektóre z nich proklamowały niezależność (ruch basmaczy), co stało się przyczyną lokalnych sporów i zatargów i ostatecznie wszystkie weszły w skład ZSRR, jako związkowe republiki federacyjne. Należało do nich 5 „stanów”: Kazachstan, Turkmenistan, Uzbeki­stan, Tadżykistan i Kirgistan.
W Iraku (Mezopotamia) jeszcze w czasie trwania panowania tureckiego miały miejsce po­wstania i walki niepodległościowe miejscowej ludności, kierowane przez przywódców plemien­nych. Po zajęciu kraju w 1916 r. przez Wielką Brytanię, były one kontynuowane, z różnym natęże­niem, także przeciwko okupacji brytyjskiej. Ustały dopiero po proklamowaniu w 1921 r. przez Brytyj­czyków Królestwa Iraku z emirem Fajsalem z dynastii Haszymidów, jako królem. Ustanowił on w w Iraku monarchię konstytucyjną, z dwuizbowym parlamentem, który reprezentował jednak je­dynie nie­wielką górną część społeczeństwa, a we wszystkich ministerstwach znajdowali się doradcy brytyj­scy.
Po 1922 r., gdy wytyczone zostały granice Iraku z Turcją, Syrią, Palestyną, Arabią Saudyjską i Iranem, zaistniał spor z Turcją o przynależność prowincji Mosul. Został on rozstrzygnięty w 1926 r. przez Ligę Narodów i w Ankarze doszło do podpisania kompromisu, przyznającego Mosul Irakowi, w zamian za udział Turcji w zyskach z eksploatacji ropono­śnych pól naftowych Mosulu przez okres 25 lat. Nigdy natomiast nie wyznaczone zostały gra­nice z emiratem Kuwejtu, jaki Brytyjczycy wykroili na pustynnym, południowym skrawku Mezopotamii, gdy odkryto tam bogate złoża ropy naftowej.
W 1932 r. skończył się mandat Wielkiej Brytanii nad Irakiem i Królestwo Iraku uzyskało pełną niepodległość i prawo do własnych bezpośrednich rządów. W tymże roku Irak zgłosił też akces do Ligi Narodów, w której pozostawał potem do 1939 r. Wcześniej zawarty został z Wielką Brytanią so­jusz wojskowy, w ramach którego uzyskała ona prawo do posiadania dwóch dużych baz wojskowych pod Bagdadem i Basrą, a także określone przywileje handlowe i gospodarcze. Przede wszystkim Wielka Brytania otrzymała od rządu irackiego koncesję do 2000 r. na eksploatację roponośnych pół na terenie całego kraju. Zapewniony został w ten sposób monopol eksploatacyjny dla brytyjskiego towarzystwa naftowego Iraq Petroleum Company (IPC), założonego w 1926 r. na półwyspie Arab­skim. Ustalono też wówczas udziały w IPC, jakie podzielono między Wielką Brytanię (52,5%) oraz Stany Zjednoczone i Francję po 21,25%.
Pod względem gospodarczym Irak na progu swej niepodległości, po I wojnie światowej, jawił się jako kraj bardzo zacofany. Panowała nieomal powszechna analfabetyzacja, prawie całkowity brak uprzemysłowienia, jedynie poważniejszą wartość gospodarczą stanowiło znacznie rozwinięte rękodzielnictwo i archaiczne rolnictwo, przy czym większość ziemi uprawnej była własnością wąskiej grupy wiejskich oligarchów. Również handel zagraniczny, transport morski i kolejowy, rynek finan­sowo-kapitałowy należały do firm brytyjskich, francuskich, amerykańskich, a w latach 30. również niemieckich. Wielkim bogactwem kraju były natomiast bardzo wydajne złoża ropy naftowej, ale do 1920 r. nie były one jeszcze dokładnie rozpoznane. Poza tym ich eksploatacją przez dziesięciolecia zajmowały się zagraniczne kartele naftowe i one tylko się na tym bogaciły, płacąc niewielkie opłaty koncesyjne do kasy królewskiej.
Po śmierci Fajsala I w 1933 r. królem został Ghazi I, który utrzymał się na tronie do 1939 r. Był młody wiekiem i nie radził sobie zupełnie z ciągłymi konfliktami wewnętrznymi, rozgrywanymi zwłaszcza w Kurdystanie na północy i na szyickim południu kraju. Zginął w wypadku w 1939 r. W tym okresie między oboma wojnami światowymi ukształtowały się w Iraku pierwsze partie polityczne, na podłożu nacjonalizmu arabskiego.

II wojna światowa, Liga Arabska, powstanie Izraela, I wojna palestyńska (1939-1949)
Wypowiedzenie przez Wielką Brytanię 3.09.1939 r. wojny Niemcom, po ich agresji na Polskę, automatycznie obejmowało także wszystkie kolonie, dominia i kraje, związane z nią systemem obronnym. Dotyczyło to także Bliskiego Wschodu, gdzie na terenie Iraku znajdowały się bazy brytyj­skie. Przede wszystkim zostały wzmocnione ich garnizony dla ochrony wydobycia ropy i irackich ru­rociągów naftowych do portów Morza Śródziemnego i Zatoki Perskiej. Zaś rząd iracki zerwał stosun­ki dyplomatyczne z Niemcami, deklarując jednak swą neutralność w wojnie. Równocześnie w kra­jach arabskich zaktywizowały się kręgi przeciwników Wielkiej Brytanii, głoszących hasło ogólnej arabskiej rewolty przeciw aliantom. Te tendencje antybrytyjskie nasiliły się znacznie w ciągu 1940 r., wraz z sukcesami niemieckimi na frontach europejskich. Szeroką działalność, jawnie proniemiecką, rozwijał zwłaszcza muzułmański przywódca duchowy, wielki mufti Jerozolimy, Amin al-Husajni.
W marcu 1941 dokonany został wojskowy zamach stanu w Iraku i władzę przejął proniemiec­ki rząd Raszida al-Kilaniego, co stało się początkiem rebelii przeciwko Wielkiej Brytanii. Bazy brytyj­skie zostały otoczone, lecz oddziały irackie, słabo uzbrojone, nie były w stanie ich zdobyć. Rząd re­beliancki zabiegał więc usilnie o pomoc wojskową Niemiec hitlerowskich. Ostatecznie, od połowy maja, przy współpracy Włoch i władz francuskich (rządu w Vichy), Niemcy uruchomili dostawy swymi samolotami transportowymi broni francuskiej do Iraku z lotnisk w Syrii. Ale pomoc ta okazała się spóźniona, wobec kapitulacji oddziałów irackich, nie przejawiających większej ochoty do walki, Bry­tyjczycy opanowali Bagdad, a przywódcy rebelii uciekli do Turcji.
Wojna dotarła również do Północnej Afryki, gdzie wojska brytyjskie atakując z Egiptu próbo­wały opanować włoską Libię. Lecz Włochom z pomocą przybyła pancerna dywizja gen. Rommla i lot­nictwo niemieckie, które do końca 1943 r. utrzymywały przewagę bitewną i zagrażały podbojem Egiptu i Kanału Sueskiego, kluczowych pozycji Wielkiej Brytanii w regionie Bliskiego Wschodu. Do­piero po wylądowaniu w listopadzie 1942 r. wielkiego desantu wojsk brytyjsko-amerykańskich w Al­gierii i Maroku, Niemcy wycofali się z Egiptu do Tunisu, a stamtąd w lutym 1943 r. na Sycylię, co za­kończyło wszelkie działania wojenne w Afryce i na Bliskim Wschodzie.
Przez cały okres II wojny światowej, znaczna część społeczeństw muzułmańskich wyrażała nadzieję, że zwycięstwo Rzeszy Niemieckiej przyczyni się do uwolnienia ich krajów z zależności i ucisku kolonialnego Europejczyków. Różne fakty i wypowiedzi faszystowskich przywódców niemiec­kich, i ich nordycka pogarda do kolorowych mieszkańców Afryki, szybko pozbawiała ich tej iluzji. Równolegle doświadczenia wojenne pokazywały, że europejscy kolonialiści nie są nie do pokonania. To też po wielkiej wojnie światowej aktywność niepodległościowa wzrosła znacząco we wszystkich krajach muzułmańskich. Zresztą także w ogóle we wszystkich krajach kolonialnych Afryki i Azji i wkrótce na­stała era globalnej dekolonizacji.
Już w 1945 r. Turcja, jako pierwsze państwo islamskie, została wykorzystana przez USA w rozpoczynającej się wtedy „zimnej wojnie” z ZSRR. Mianowicie w Jałcie Stalin zaproponował znie­sienie ustaleń, podjętych w lipcu 1936 r. na konferencji w Montreux w Szwajcarii, o zakazie przepływ­u przez Cieśniny Dardanelskie okrętów stron wojujących. Godzi­ły one w ZSRR, gdyż zamy­kała flotę radziecką na Morzu Czarnym. Rząd turecki był przeciwny zniesieniu zakazu, zaś admini­stracja amerykańska potrak­towała propozycję jako zagrożenie dla Turcji i państw śródziemnomor­skich. Prezydent Tru­man postanowił więc utrzymać sankcje z Montereux i demonstracyjnie wysłał w kwietniu 1946 r. do Stambułu pancernik „Missouri”. Zaś 19 sierpnia odpowie­dział zdecydowanie ne­gatywnie, uznając kwestię Cieśnin Czarnomorskich za sprawę żywotnych in­teresów strategicz­nych USA i deklarując absolutną nienaruszalność suwerenności Turcji. Po czym do Stambułu wy­słany zo­stał również naj­większy lotniskowiec świata „Franklin D. Roosevelt” w asyście wielu innych okrętów.
Wkrótce też USA zawarły pakt wojskowy z Tur­cją, która została również członkiem świeżo utworzonego NATO i na jej terytorium zainstalowane zostały rakietowe pociski atomowe średniego zasięgu, nakierowane na cele w ZSRR. Natomiast z wielkich wojennych okrętów amerykańskich, jakie wysłane zostały latem 1946 r. w rejon Bosforu, utworzona została VI Flota USA na Morzu Śródziemnym, jako skuteczny amerykański cel strategiczny misji powstrzymywania ZSRR. History­cy zachodni określają więc spór o konwencję z Montreux jako pierwsze wiel­kie zwycięstwo Stanów Zjednoczonych w “zimnej wojnie” z ZSRR. Zaś konwencja z Montreux obowiązuje do dziś.
W państwach arabskich idea dekolonizacji przejawiła się w powstaniu silnego ruchu zjedno­czeniowego tych państw i narodów muzułmańskich. Niewątpliwie ważnym spoiwem tych tendencji była wspólnota religijna, językowa i obyczajowa, a także historia, bliższa i dalsza. W ich wyniku w marcu 1945 r. powstała Liga Państw Arabskich, zrzeszająca Arabię Saudyjską, Egipt, Irak, Jemen, Liban, Syrię i Transjordanię. W latach 50. i 60. dołączyły do niej jeszcze wszystkie dalsze 13 nowo­powstałe państwa arabskie.
Jednym z najważniejszych problemów, angażujących Ligę Arabską było masowe osadnictwo żydowskie w Palestynie, zainicjowane po I wojnie światowej przez światowe organizacje syjonistycz­ne, oraz sprawy konfliktów na tym tle ze społecznością arabską. W listopadzie 1947 r. ONZ, mając na uwadze rozwiązanie tych konfliktów, zdecydowała o podziale Palestyny na dwa oddzielne pań­stwa palestyńskie i żydowskie. Dokonany on został jeszcze w ramach mandatu brytyjskiego, którego zniesienie przewidziane było w 1948 r. Ustalone granice nie zadowoliły jednakże ekstremalnych odłamów obu nacji i w kraju rozprzestrzeniała się wojna domowa. Brytyjczycy, chcąc pozbyć się kło­potu, skrócili termin sprawowania przez nich mandatu i wycofali swe wojska oraz lokalne władze mandatowe już w marcu 1948 r. Wówczas, korzystając z chaosu, Żydzi natychmiast ogłosili powsta­nie państwa Izrael i z dnia na dzień, utworzyli regularną armię ze swych dotychczasowych oddziałów samoobrony i terrorystycznych (Haganah, Irgun, Stern, Lechi), a następnie na dużą skalę rozpoczęli czystki etniczne na przyznanych terenach.
Najbardziej znana jest „krwawa łaźnia" w arabskiej wiosce Deir Yassin pod Jerozolimą, gdzie 9 kwietnia 1948 r. bojówki żydowskie zabiły wszystkich 254 mieszkańców. Po niej z terenów Izraela uciekło do ościennych krajów arabskich ok. 300 tys. Palestyńczyków, a w całym okresie do 1949 r., aż 700 tys. osób. Równocześnie państwa arabskie zachęcały do exodusu Palestyńczyków, ale to była tylko słowna propaganda, zresztą bez sensu, bo nie były one przygotowane na przyjęcie ucieki­nierów i same nie miały w tym żadnego interesu.
Podpierając się koniecznością zaprowadzenia pokoju, Kartą ONZ i koniecznością obrony lud­ności arabskiej, do tej I wojny izraelsko-palestyńskiej wmieszały się wtedy państwa Ligi Arabskiej: Egipt, Liban, Transjordania, Syria i Irak. Bez większych przygotowań, bez jednolitego dowództwa, ponosząc klęski na wszystkich kolejnych frontach. Niekorzystne traktaty pokojowe z Izraelem państwa te też zawarły oddzielnie w pierwszej połowie 1949 r.

Wojna 1956 r. o Kanał Sueski, islamskie kraje naftowe, wojna 5-dniowa w 1967 r.
I wojna palestyńska spowodowała podjęcie przez państwa arabskie Bliskiego i Środkowego Wschodu różnych prób zjednoczeniowych. Nie udawały się wobec dezintegracji politycznej rządzą­cych partii w tych krajach i wciągnięcia ich przez USA do budowy paktów wojskowych przeciwko ZSRR w ramach zimnej wojny obu supermocarstw. Mianowicie w styczniu 1955 r. utworzony został w Bagdadzie pakt wojskowy z udziałem Turcji, Iraku, Wielkiej Brytanii, Pakistanu i Iranu. Głównym jego celem było oskrzydlenie ZSRR od południa, ale także utrzymanie wpływów mocarstw atlantyc­kich na Środkowym Wschodzie. Spotkał się on ze zdecydowaną krytyką wszystkich pozostałych państw arabskich. W 1959 r. Irak wystąpił z tego paktu, więc zmieniono wtedy jego nazwę na CENTO, a jego siedzibę przeniesiono do Ankary.
W 1956 r. wystąpiły w regionie wydarzenia, które miały przełomowe znaczenie dla dalszego rozwoju państw Bliskiego i Środkowego Wschodu. Były to: nacjonalizacja Kanału Sueskiego, wojna Izraela, Wielkiej Brytanii i Francji z Egiptem oraz przemiany społeczno-polityczne w regionie. W szczególności, w wyniku rewolucji „Wolnych Oficerów” w 1952 r. w Egipcie obalona został monarchia (król Faruk I) i proklamowana republika. Jej prezydentem wybrany został mło­dy rewolucyjny poli­tyk Gamal Abd el-Naser, rozpoczął on intensywne starania w sprawie budowy Wielkiej Tamy Asuań­skiej na Nilu, jaka była głównym elementem planu rozwoju gospodarczego zacofanej republiki.
Jed­nakże, mimo początkowych uzgodnień, Stany Zjednoczone odmówiły udzie­lenia odpowiednich kre­dytów i 26 lipca Naser przeprowadził nacjonalizację Kanału licząc, że dochód z jego eksplo­atacji po­zwoli na budowę tamy asuańskiej. Stało się to przyczyną zbrojnej interwencji Francji i Anglia, któ­rych desanty opanowały kanał oraz Izraela, którego wojska zajęły Półwysep Synaj. W tym konflikcie Egipt liczył na pomoc ZSRR, zaś Anglia i Francja na wsparcie ze strony USA, co mogło doprowadzić do III wojny światowej. Lecz ONZ i oba supermocarstwa zgodnie zażądały przerwania działań wo­jennych oraz wycofania się wszystkich trzech interwentów z terytorium Egip­tu, co nastąpiło do wio­sny 1957 r.
Jednak Kanał Sueski pozostawał zablokowany przez zatopione na nim statki przez 7 miesięcy. Tama na Nilu wybudowana została przy pomocy kredytowej i technicznej ZSRR, zaś świat arabski wyraźniej podzielił się na dwa obozy polityczne: konserwatywny i postępowy. Temu ostatniemu prze­wodniczył prezydent Egiptu Gamal Naser, który stał się także na wiele lat czołową postacią tzw. państw niezaangażowanych.
Również w kilu innych islamskich krajach arabskich miały miejsce rewolucyjne przewroty, zmiany ustroju państwa i rządów: w Algierii, Libii, Iraku, w Jemenie na Półwyspie Arabskim. Nato­miast np. w Jordanii utrzymały się rządy monarchiczne dynastii Haszymidów, a w Libanie demokra­tyczne rządy parlamentarne.
W 1960 r. arabskie kraje naftowe powołały do życia Organizację Krajów Eksportujących Ropę, tzw. OPEC, która wkrótce wywalczyła w negocjacjach z kartelami naftowymi znaczne zwięk­szenie przez nich opłat za dzierżawienie pół naftowych i udostępnienie 20 % akcji koncernów dla członków OPEC. Decyzje te, przy równoczesnym szybkim wzroście zapotrzebowania światowego i produkcji ropy naftowej, znacznie poprawiły ekonomiczną sytuację wszystkich arabskich krajów naf­towych: Arabii Saudyjskiej, Kataru i Emiratów Arabskich na Półwyspie Arabskim, Iranu, Iraku, Kuwej­tu i Syrii na Bliskim Wschodzie oraz Libii, i Algierii w Afryce północnej. Kraje te na początku XX wie­ku, wszystkie zacofane gospodarczo, zaczęły się szybciej rozwijać pod każdym względem. Niektóre cieszyły się nawet względnym dobrobytem, a kraje konserwatywne dogmatycznego islamu, bogac­twem i przepychem elit rządzących i posiadaczy.
Wzrosło też znaczenie tych krajów naftowych w świecie, zwłaszcza dla Europy, która była dla nich głównym dostawcą produktów przemysłowych i usług inwestycyjnych. Dla Europejczyków do­datkowo stały się celem wyjazdów turystycznych I pobytu wypoczynkowego „pod palmami”, gdyż zwłaszcza państwa śródziemnomorskie: Tunezja, Egipt i Turcja od II połowy XX w. potężnie rozbu­dowały swe ośrodki i usługi w tym zakresie.
W tym też czasie ostatnie państwa islamskie uzyskały niepodległość narodową. W szczegól­ności w 1955 r, Francja zrzekła się swego protektoratu nad Marokiem, Algierią i Tunezją. Natomiast ONZ w 1951 r. proklamowała Królestwo Libii, z królem Idrisem, po czym w 1969 r., po przewrocie wojskowym, rządy autorytarne w państwie, oparte na islamie, przejął płk. Muammar Kaddafi. Rów­nocześnie, wobec gospodarczej koniunktury w Zachodniej Europie, miała miejsce wielomilionowa migracja z państw pokolonialnych do metropolii europejskich.
W 1961 r. prezydent Iraku Kasem wystąpił bardzo ostro przeciwko zawarciu układu między Wielką Brytanią i Emiratem Kuwejtu, znoszącym dotychczasowy protektorat brytyjski i przyznający pełną suwerenność i niepodległość Kuwejtowi. Bowiem Irak, od samego początku swego istnienia, zgłaszał swe pretensje do terytorium Kuwejtu. Wielka Brytania zareagowała szybkim wysłaniem swych wojsk do Emiratu i po nie uznaniu przez Ligę Arabską roszczeń Iraku do Kuwejtu, przyjęty on został do Ligi, a Irak musiał pogodzić się ze stanem faktycznym.
W czerwcu 1967 r. Izrael dokonał agresji na trzy sąsiednie kraje: Egipt, Jordanię i Syrię, w błyskawicznej 6-dniowej kampanii zajmując znaczne obszary tych państw: egipski Synaj i strefę Gazy, Transjordanię i syryjskie Wzgórza Golan. Podobnie jak wojna z 1956 r., również wojna 1967 r. poprzedzona została szeroką propagandą niecnych zamiarów Egiptu, Syrii i Iraku o „utopieniu Ży­dów w morzu", a następnie zrealizowana przez armię izraelską, wcześniej doskonale przygotowaną i uzbrojoną, głównie przez USA i Wielką Brytanię.
Po latach ujawnione zostały dokumenty związane z przeprowadzeniem uzgodnień zamierzo­nej wojny przez dyplomację Izraela ze swymi za­chodnimi sojusznikami, to jest USA, W. Brytanią i Francją. Izrael nie chciał bowiem powtórzyć błędu z 1956 r., gdy przygotowany wspólnie z W. Bryta­nią i Francją atak na Synaj, nie został skonsultowa­ny wcześniej ze Stanami Zjednoczonymi. W 1967 r. zarówno USA jak i Wielka Brytania odniosły się pozytywnie do zamiarów Izraela i wsparły go wy­datnie i otwarcie propagandowo, zaś skrycie militarnie. Jedynie prezydent Francji Charles de Gaulle zganił izraelskiego ministra spraw zagranicznych A. Ebana, oświadczając mu, że - „Izrael zapewne wygra swą wojnę w ciągu tygodnia, ale Arabowie nie ustaną w walce, dopóki nie od­biorą swych ziem". I ostrzegł proroczo, że przegrana przez Arabów wojna sprowokuje pojawienie się terroryzmu, przedtem w świecie nieznanego.
W ogóle od lat 60-tych Izrael stał się dla USA strategicznym sojusznikiem na Bliskim Wschodzie w zimnej wojnie z ZSRR, „dyscyplinującym” państwa arabskie w regionie, z których niektóre prowadziły prosocjalistyczną politykę. Natomiast dla Izraela Stany Zjednoczone stały się źródłem zdecydowanego poparcia dyplomatycznego, finansowego i wojskowego.

Wojna 8-letnia iracko-irańska i interwencja radziecka w Afganistanie
Irak, jako monarchia do 1956 r., należał do najbiedniejszych i najsłabiej rozwiniętych krajów świata. W archaicznym rolnictwie pracowało 80% ludności, przy czym 92% z nich gospodarowało tylko na 31% gruntów ornych, zaś główne bogactwo kraju, to jest ropa naftowa, eksploatowana była przez obce monopole. Sytuacja zmieniła się radykalnie po wprowadzeniu rządów republikańskich, a zwłaszcza po przejęciu władzy w drodze puczu wojskowego w 1968 r. przez partię Baas, głoszącą socjalizm arabski i panarabizm. Znacjonalizowano wówczas całkowicie krajowy przemysł naftowy.
Wzrost wydobycia ropy z 47,5 mln. t w 1960 r. do 168 mln. t w 1979 r. przy równoczesnym wzroście ceny baryłki ropy z 1,72 $ w 1971 r. do 11,7 $ w 1975 r. przyniosły Irakowi olbrzymie do­chody. Zostały one przeznaczone na rozbudowę przemysłu, infrastruktury komunikacyjnej, oświaty, ochrony zdrowia, budowę systemów nawadniających. W latach 1960-77 stopa analfabetyzmu zmniejszyła się z 85 % do 20 % ogółu ludności, zlikwidowane też zostało całkowicie bezrobocie. Sto­lica Bagdad liczyła w 1965 r. 1,7 mln., zaś w 1986 r. już 4,6 mln. mieszkańców.
W październiku 1973 r. doszło do trzeciej wojny arabsko-izraelskiej w rejonie Kanału Sueskie­go i na Półwyspie Synaj, który Egipcjanie próbowali odbić. Wojna ta spowodowała światowy kryzys naftowy., gdyż niektóre kraje arabskie z OPEC wprowadziły embargo na dostawy ropy do USA i in­nych państw zachodnich, wspierających Izrael. Jego wynikiem był czterokrotny wzrost cen ropy naf­towej. Irak, który nie uczestniczył w tym embargo, szczególnie na tym skorzystał.
Jeszcze większym beneficjentem „kryzysu naftowego" w 1973 r. był Iran, którego dochody ze sprzedaży ropy, wynoszące w 1973 r. 6,8 mld $ wzrosły w 1974 r. do 17,4 mld $. Tam również prze­mysł naftowy został znacjonalizowany, więc cała ta góra petrodolarów była w gestii państwa irań­skiego, konkretnie szacha Mohammeda Rezy Pahlawi. Postawił on na rozwój gospodarczy zacofa­nego kraju, budowę nowoczesnego przemysłu, zakup akcji firm zachodnich oraz na na zakup najno­wocześniejszego sprzętu wojskowego w USA. Te zbrojenia miały zabezpieczyć kraj przed nowymi państwami republikańskimi w regionie, a głównie przed Irakiem, z którym Iran wiódł też spór o prze­bieg granicy oraz spór religijny, gdyż Iran zamieszkiwali głównie Szyici, a Irak Sunnici.
Jednakże, po wewnętrznej rewolucji imamów szyickich, w styczniu 1979 r. szach Reza Pah­lawi, wraz z małżonką i miliardami USD, uciekł do Egiptu, zaś do Iranu wrócił, po 15-letniej emigracji we Francji, ajatollach Chomeini, który przejął władzę w państwie w imieniu szyickich fundamentali­stów, proklamując Islamską Republikę Iranu. Wówczas zagrożenie Iraku wzrosło w dwójnasób. W tej sytuacji w 1979 r. nastąpiła też zmiana władz w Iraku, prezydentem został gen. Saddam Husajn, a głównym organem rządzącym stała się generalska Rada Dowództwa Rewolucji.
Następnie, po kilku incydentach granicznych Husajn zdecydował się na atak prewencyjny. We wrześniu 1980 r. Irak wypowiedział pakt o nieagresji z Iranem i podjął ataki powietrzne na insta­lacje naftowe w rejonie Abadanu, także na stolicę kraju Teheran. Iran odpowiedział zbombardowa­niem Bagdadu i instalacji naftowych w Basrze i Kirkuku, po czym Irakijczycy zajęli część przygra­nicznej prowincji Chuzestanu i region Abadanu. Rozpoczęła się wojna, cechująca się organizowa­niem przez obie strony kolejnych wielkich ofensyw, jakie załamywały się jednak szybko przy wielkich stratach obu stron. W międzyczasie,wykorzystując wojenne zaangażowanie Iraku, w kwietnia 1981 r. myśliwce bombardujące Izraela zniszczyły budowaną przez firmy francuskie elektrownię atomową w Osirac pod Bagdadem, obawiając się, że reaktor nuklearny elektrowni mógłby ewentualnie produko­wać plu­ton do budowy bomb atomowych.
Specjalne komisje pojednawcze, powołane przez państwa islamskie, wraz z ONZ, próbowały wielokrotnie podjąć mediacje między walczącymi stronami, lecz Ajatollach Chomeini od mieszkańców mawiał jakich­kolwiek rokowań. Wojna państwa irackiego, budującego u siebie arabski socjalizm państwowy, ale wspomaganego bronią i pieniędzmi przez USA, z islamskim Iranem, dla którego USA były najwięk­szym „szatanem" trwała do marca 1988 roku. Istnieje poważne podejrzenia, publicznie nie di końca udokumentowane, że USA były inspiratorem tej wojny.
Afganistan, islamski kraj w Azji Środkowej, zachował neutralność w trakcie obu wojen świato­wych, jako monarchia konstytucyjna. Dopiero w 1979 r., po dwóch zamachach stanu, przekształcona została ona w republikę z rządem prezydenckim. Zamierzał on wprowadzić szereg reform moderni­zujących państwo, m.in. parcelację wielkich majątków ziemskich, równouprawnienie kobiet, zakaz kupowania żon, zlikwidowanie analfabetyzmu, które jednakże spotkały się z oporem części społe­czeństwa, jaki przerodził się w rebelię i wojnę domową. Interwencja wojsk radzieckich, dokonana w grudniu na prośbę rządu, przekształciła się w długotrwałą wojnę typu partyzanckiego.
Muzułmańskie ugrupowania antyrządowe otrzymały bowiem wielkie wsparcie ze strony USA, Wielkiej Brytanii, Pakistanu, Arabii Saudyjskiej i Iranu. Na terenie Pakistanu utworzonych zostało kil­kaset baz i obozów szkoleniowych dla mudżahedinów, rekrutowanych we wszystkich krajach muzuł­mańskich Przekazywanie sprzętu wojskowego i pieniędzy amerykańska CIA dokonywała przez Paki­stan, wykorzystując fundamentalistyczną organizację typu religijnego Al-Kaida, stworzoną przez Saudyjczyka Osamę bin Ladena. Jej członkowie, zwani talibami, wywodzili się ze szkół koranicz­nych, również finansowanych przez CIA, przy czym głównym pomysłodawcą tych struktur stworzo­nych dla potrzeb wojny w Afganistanie, był doradca prezydenta Cartera, Zbigniew Brzeziński.
W pierwszej fazie wojny interwencja wysoce zmechanizowanych wojsk radzieckich polegała na opanowaniu miast oraz głównych traktów komunikacyjnych i w ogóle terytoriów gęściej zaludnio­nych z wyłączeniem trudno dostępnych gór, dolin i bezludnych pustyń. W fazie drugiej garnizony ro­syjskie umacniały się na swych pozycjach, i zwalczały napływające zza granic Pakistanu i Iranu co­raz lepiej wyszkolone grupy muzułmańskich mudżahedinów, wyposażonych w nowoczesną broń amerykań­ską, w tym bardzo skuteczne w zwalczaniu helikopterów, naramienne rakiety Stinger. W trzeciej fa­zie, zakończonej w lutym 1989 r., interwencyjne wojska Związku Radzieckiego się wycofa­ły, po czyn afgańska armia rządowa broniła się przed talibami jeszcze przez 3 lata.

Powrót do poprzedniej strony