Finanse, geografia i wygrywanie wojen 1660 – 1815

Po okresie wojen religijnych (1500-1650), Zachodnia Europa nadal była pełna konfliktów, lecz zmienił się ich charakter, z wojen religijnych na wojny o interesy narodowe. Liczne państwa nadal ry­walizowały między sobą o pozycję i znaczenie w regonie. W ich wyniku jedne państwa urastały do potęgi, inne chyliły się ku upadkowi. Tą kolejną epokę w dziejach Europy autor ocenił również na ok. 150 lat i zamknął ją na 1815 r., to jest na dacie Kongresu Wiedeńskiego po wojnach napoleońskich.
Po tymże 1815 r. szereg dotąd pierwszoplanowych państw, jak Imperium Osmańskie, Hisz­pania, Niderlandy, Szwecja spadły do rzędu państw drugiej kategorii, zaś Polska przestała w ogóle istnieć. Natomiast Habsburgowie, po korektach granicznych, zdołali się utrzymać wśród potęg jako Cesarstwo Austriackie, Francja szybko się odbudowała, a z księstw niemieckich powstało Królestwo Pruskie. Jeszcze większe zmiany zaszły na flankach kontynentu, a kilka państw europej­skich stało się potęgami kolonialnymi, w tym zwłaszcza Wielka Brytania.
To też Wielka Brytania, a także Cesarstwo Rosyjskie, powiększone i zwycięskie po pobiciu Napoleona I Bonaparte, otworzyły wraz z Francją, Prusami i Cesarstwem Austriackim systemem pię­ciu mo­carstw tzw. Święte Przymierze”, decydujących o kształcie i losie Europy oraz gwarantujących jej równowagę geopolityczną na wiele dekad. Tak więc w okresie lat 1650-1815 kontynent przeobra­ził się w sposób zasadniczy. Zmienił się zwłaszcza skład mocarstw, co jest głównym przedmiotem książki. Wśród wielu czynni­ków, które przyczyniły się do wzrostu ich potęgi, lub upadku, autor wyróż­nia: finanse i geografię. Opi­suje je w kolejnych ustępach książki.

Rewolucja finansowa.
W okresie 1660-1815 w Europie Zachodniej prowadzonych było bardzo dużo wojen, rozgry­wanych w zmieniających się nieustannie koalicjach. Bardzo szybko rosły też koszty tych wojen, a to głównie z powodu, nie mniej szybkiego, rozwoju techniki produkcji uzbrojenia, w szczególności dział, karabinów skałkowych i okrętów.
Autor dokumentuje to na przykładzie Wielkiej Brytanii. Prowadziła ona w tym okresie 7 wiel­kich wojen z Francją o dominację w Europie i o kolonie w Ameryce Północnej. Przytoczona tabela pokazuje, że podczas gdy wydatki państwa w okresie wojny z Francją w latach 1688-1714 wyniosły 49 mln funtów szterlingów, to w czasie wojny 1776-1783 wyniosły aż 236 mln funtów. To też we wszystkich latach wojennych budżet państwa wykazywał wysokie 30-40% deficyty, które pokry­wane były przez pożyczki bankowe. Pożyczki takie były możliwe tylko dzięki powstaniu wielkiego systemu bankowego, o czym w książce wiele stron.
Najbardziej sprawny i rozwinięty system bankowy powstał na początku XVIII stulecia w Ho­landii, jego główne centrum stanowił Amsterdam, gdzie znajdowała się centralna giełda pieniężna, obsługująca całą zachodnią Europę. W drugiej połowie XVIII w. jego rolę przejął Londyn, jako cen­trum finansowe Wielkiej Brytanii, w której rozwinęła się wówczas tzw. „I rewolucja przemysłowa”, w ramach której istniejące struktury gospodarki feudalnej i manufakturowej zastąpione zostały przez struktury gospodarki kapitalistycznej i wielkoprzemysłowej. Jej podstawą były liczne wynalazki i ogól­ny postęp techniczny w produkcji towarowej, a także teorie ekonomiczne liberalizmu i wolnego rynku gospodarczego, głoszone przez angielskiego ekonomistę Adama Smitha.

Geopolityka
W XVII w. kontynent europejski obejmował wielką ilość państw, rywalizujących między sobą o wpływy i dominację, oraz prowadzących w tym celu liczne wojny w ciągle zmieniających się koali­cjach. Stąd wielkie znaczenie w tych wojnach odgrywała geografia poszczególnych państw. Pod tym pojęciem autor rozumie przede wszystkim położenie strategiczne, ale także klimat, urodzajność zie­mi, zasoby surowcowe, wielkość terytorium i ilość ludności danego państwa. Dokumentując swą tezę przytacza sporo przykładów z historii wojen omawianego okresu lat 1660-1815.
Koronnym przykładem jest Holandia, a szczególności jej położenie na wybrzeżu Morza Nie­mieckiego naprzeciw Wysp Brytyjskich. To położenie było dla Holandii bardzo korzystne pod koniec XVI w., gdy stanowiła jeszcze część Niderlandów, a Holendrzy walczyli o wyzwolenie spod panowa­nia hiszpańskich Habsburgów. A to z tego prostego powodu, że Anglia szeroko wspierała Holendrów w ich walce o niepodległość. Potem przez ponad sto lat rozwoju, państwo wyrosło na mocarstwo morskie z licznymi koloniami i flotą większą niż angielska.
Natomiast podczas kilku wojen morskich z Anglią, w drugiej połowie XVIII w., Holandia miała wielkie problemy z utrzymaniem swego zamor­skiego handlu i kolonii. Aby ominąć Kanał La Manche, kontrolowany przez okręty angielskie,statki holenderskie zmuszone były wypływać na Ocean Atlantycki przez Morze Północne wokół wysp Bry­tyjskich, gdzie z kolei narażone były na częste sztormy. To też Holandia przegrała wówczes toczone z Anglią wojny, utra­ciła kolonie w Ameryce i przewagę floty na rzecz Anglii.
Wielkie problemy miało imperiom Habsburgów austriackich w zarządzaniu, gospodarczej eksploatacji i zapewnieniu bezpieczeństwa zewnętrznego swych oddzielnych enklaw terytorialnych, jakimi były Królestwo Neapolu, Sycylia, Mediolan i południowe Niderlandy. Osłabione przez wojny z Turcją Osmańską na Bałkanach, nie było w stanie przeciwstawić się zajęciu części Niderlandów przez Francję i Śląska przez Prusy, ani tym bardziej wojskom Napoleona Bonapartego.
Rzeczpospolita Polska wciśnięta między trzy mocarstwa: Rosję, Austrię i dynamiczne Prusy, zacofana gospodarczo i skłócona wewnętrznie, została przez te cesarskie mocarstwa roze­brana, tracąc niepodległość na ponad 100 lat.
Sporo miejsca zajmuje w książce opis wzrostu dwóch mocarstw peryferyjnych: Rosji na wschodzie Europy i Stanów Zjednoczonych na kontynencie Ameryki Północnej. Oba państwa prowa­dziły wielką ekspansję terytorialną. Rosja przez stepy i tajgi na wschód do granic północnej Azji na Dalekim Wschodzie, zaś Stany Zjednoczone przez prerie i góry na zachód, aż do krańców kontynen­tu i wschodnich brzegów Pacyfiku.
Autor książki przedstawił też historię wojen obu rozrastających się szybko mocarstw, szczególnie bogatej zwłaszcza dla Cesarstwa Rosyjskiego.Na początku XVIII w. wojska rosyjskie rozgromiły pod Połtawą armie szwedzkie i otwarły przez Bałtyk „okno na świat” dla Rosji. Zaś na początku XiX w. rozgromiły Wielką Armię Napoleona pod Moskwą, ścigając potem jej resztki aż do Paryża. W obu przypadkach znaczący odział w wygraniu wojen miały surowy klimat i wielkie przestrzenie nizin wschodnioeuropejskich.

Ludność w latach 170-1800 (w milionach)
 Wyszczególnienie / Lata      1700       1750       1800   
 Wielka Brytania 9,0 10,3 16,0
 Francja 19,0 21,5 25,0
 Cesarstwo Habsburgów 8,0 18,0 28,8
 Prusy 2,0 6,0 9,5
 Rosja 17,5 20,0 37,0
 Hiszpania 6,0 9,0 11,0
 Zjednoczone Prowincje 1,8 1,9 2,0
 Stany Zjednoczone . 2,0 4,0

Wygrywanie wojen 1660-1763
Po wojnie 30-letniej najsilniejszą pozycję w Zachodniej Europie miało Królestwo Francuskie. Równocześnie szybko bogaciły się i rosły w siłę Anglia i mała Republika Zjednoczonych Prowincji Ni­derlandów (Holandia), dzięki rozwijaniu handlu zamorskiego i eksploatacji swych kolonii, a także dzięki pracowitości i gospodarności swych protestanckich mieszkańców. To też epoka lat 1660-1815 rozpoczęła się wojnami między Anglią i Holandią o prymat w handli światowym i o kolonie w Amery­ce. Zaś w 1668 r. Francja dokonała inwazji na Południowe Niderlandy, będące wówczas jeszcze w posiadaniu Hiszpanii, anektując prowincję Lotaryngię, a później też Alzację. Wówczas młody ambit­ny król francuski Ludwik XIV wszczął wojnę także z Holandią. Jednakże po jej stronie opowiedziała się wtedy Anglia i wraz z szeroką koalicją innych państw, przystąpiła do wojny z Francją. Wojna roz­grywała się również na morzach i oceanach, oraz w koloniach zamorskich, w Indiach i w Ameryce. Zaś następnie w początkowych latach XVIII w. Anglia i Francja walczyły przeciwko sobie, również w du­żych koalicjach, o sukcesje tronu w Hiszpanii.
Wszystkie te wojny francusko-angielskie i wiele innych, prowadzonych w Europie w omawia­nym okresie lat 1660-1763, opisane zostały w książce w miarę szczegółowo: ich przebieg, zasięg, uczestnicy, cele i skutki. Nie sposób je wszystkie wyszczególnić i skrócić ich opisu do kilku zdań. Generalnie biorąc, wyspiarska Anglia, od 1709 r. Wielka Brytania, starała się o utrzymanie równowa­gi politycznej i wojskowej między państwami kontynentu europejskiego oraz swej własnej dominacji na całym świecie. Co Brytyjczykom faktycznie się udało. W Europie utrzymywała się równowaga sił, zaś władza i wpływy Wielkiej Brytanii na innych kontynentach wciąż rosły.
Omawiany okres zakończył się paneuropejską wojną siedmioletnią (1756-1763). Za­częła się ona od wojny Austrii z Prusami o odzyskanie Śląska, który Prusy zagar­nęły kilka­naście lat wcześniej. Wkrótce do niej przystąpiły sprzymierzone z Prusami Wielka Brytania i Księstwo Hanoweru oraz sojusznicy Austrii: Francja, Rosja, Szwecja, Saksonia i wiele pań­stewek niemieckich. Rozszerzyło to teatry wojenne na różne części Europy, a na­wet świata. Wojna była dla jej uczestników niezwykle kosztowna i bardzo krwawa. Zakoń­czyła się utrzy­maniem Śląska przez Prusy, które wyrosły na mocarstwo europejskie, wiele zyskała też Wielka Brytania przez przejęcie szeregu francuskich i hiszpańskich terytoriów kolonialnych w Ameryce, Indiach i Afryce.

Wygrywanie wojen 1663-1815
Po wojnie siedmioletniej, wszystkie kraje w niej uczestniczące zajęły się wewnętrznymi spra­wami reform i odbudowy gospodarki i finansów, rezygnując na kilkanaście lat z aktywnej polityki za­granicznej. Jedynie Rosja nadal prowadziła swą ekspansję na południu, w wojnie z Turcją Osmań­ską. Zaś Francja, wyciągając wnioski ze swych klęsk kolonialnych w 1763 r., rozbudowywała swą flotę wojenną, by odegrać się na Wielkiej Brytanii przy odpowiedniej okazji.
Okazja taka wydarzyła się w 1775 r., w związku z wybuchem wojny o niepodległość 13 kolo­nii północnoamerykańskich przeciwko rządom gubernatorów Królestwa Wielkiej Brytanii. Francuzi od początku walk wsparli powstańców, najpierw skrycie, a od 1778 r. w ramach oficjalnej wojny, poprzez wysłanie wojskowego korpusu ekspedycyjnego oraz zwalczanie brytyjskiej floty wojennej i zaopa­trzeniowej na Oceanie Atlantyckim.
W wojnie na kontynencie amerykańskim Wielka Brytania zmuszona była do prowadzenia roz­ległych lądowych działań wojennych, 3ooo mil od swego kraju. Od początku wojny niedostatek stat­ków transportowych stwarzał jej wielkie trudności w zaopatrzeniu wojsk. Drugim znaczącym proble­mem było to, że Brytyjczycy musieli walczyć sami, nie wspomagani przez żadnych sojuszników eu­ropejskich. Ponad to dotychczasowa wielka przewaga brytyjskich sil morskich zmniejszyła się znacz­nie w stosunku do sił francuskich, hiszpańskich i holenderskich razem licząc. Nie była też ona w sa­nie pro­wadzić skutecznej blokady europejskich portów przeciwników. Rewolucja antybrytyjska w Pół­nocnej Ameryce zakończyła się w 1783 r., utworzeniem Stanów Zjednoczonych A. P., pierwszego państwa pozaeuropejskiego białego człowieka.
W Europie Wschodniej 3 ościenne mocarstwa, Prusy, Austria i Rosja, dokonały w 1772 r. pierwszego rozbioru Polski, realizując swe strategiczne cele terytorialne, co bynajmniej nie zmieniło ich polityki wzajemnych antagonizmów. Rosja wyparła też całkowicie Turcję z północnych wybrzeży Morza Czarnego i Półwyspu Krymskiego. Natomiast największym wydarzeniem końca stulecia stała się Wielka Rewolucja Francuska w 1789 r., która zmieniła oblicze i wpłynęła na przyszłe losy Europy w zasadniczy sposób.
Za początek tej rewolucji uważa się powszechnie dzień 14 lipca 1789 r. zburzenia Bastylii, twierdzy więziennej w Paryżu. Faktycznie rewolucja narastała przez lata, jej głównym podłożem sta­nowiły społeczne i gospodarcze problemy Francji, zubożałej po bardzo kosztownej wojnie amerykań­skiej. By zwiększyć podatki król Ludwik XVI reaktywował Stany Generalne szlachty, które przekształ­ciły się w Parlament, a tenże uchwalił nową konstytucję, zmieniającą ustrój państwa z mo­narchii na republikę. W 1799 r. władzę w państwie przejął, w drodze zamachu stanu, gen. Napoleon Bonapar­te, który następnie, jako cesarz, podjął próbę podboju Europy i ustalenia dominacji Francji na konty­nencie. Okres rewolucji i wojen napoleońskich trwał łącznie 26 lat.
Obu tymi wydarzeniom autor książki poświęcił aż 18 stron, zajmując się jednakże prawie wy­łącznie ich wojskowymi aspektami, przy szczególnym uwzględnieniu udziału Wielkiej Brytanii we wszystkich kolejnych czterech wojennych koalicjach antyfrancuskich, których była głównym ogni­wem. Pierwsza rozległa koalicja zawiązana została w 1792-94 r., przy czym w Nadrenii zgrupo­wane zostały wojska Austrii i Prus, a w Belgii ekspedycyjny korpus brytyjski. Walki rozpoczęły się atakiem armii francuskiej, lecz ich ofensywa szybko się załamała i wojska koalicyjne weszły na tery­torium francuskie, co spowodo­wało eskalację wojny, mobilizacje wielkich ochotniczych mas ludo­wych, ponowną ofensywę wojsk francuskich i zajęcie przez nie Belgii. Armie koalicyjne okazały się nieprzydatne do walk typu rewolu­cyjnego, przy czym Austria i Prusy bardziej niż w wojnę na zacho­dzie, zaangażowały się w bardziej dla nich intratne rozbiory Polski, a Prusy z tego powodu w ogóle wycofały się z koalicji.
Napoleon, po przejęciu dyktatorskiej władzy we Francji kontynuował podbój Europy, zajmując Italię, Austrię, państwa Rzeszy niemieckiej, Dalmację, Prusy, Hiszpanię, Portugalię. Wresz­cie w 1812 r. prowadząc Wielką Armię, liczącą 600 tys. żołnierzy, w tym 300 tys. Francuzów, zaata­kował Rosję. O tej wyprawie na Moskwę w książce również tylko kilka zdań, o składzie narodowo­ściowym Wielkiej Armii, jej stratach i o tym, ze „w czasie odwrotu jej ludzie rozpaczliwie pragnęli uciec od mrozu i kozackich podjazdów i wrócić do domu”. Przy czym klęskę kampanii rosyjskiej Na­poleona przyrównuje autor do klęski francuskiej armii okupacyjnej w Hiszpanii, zadanej jej przez woj­ska bry­tyjskie i portugalskie, pod wodzą Wellingtona.
Podobnie w książce znacznie więcej o rozgrywającej się równocześnie wojnie amery­kańsko-brytyjskiej (1809-1814) na północnych terenach Stanów Zjednoczonych, niż łącznie o udzia­le Austrii, Prus i Rosji w wojnach napoleońskich. Zaś najwięcej w ogóle o Wielkiej Brytanii, która szybko się uprzemysławiała (rewolucja przemysłowa), dostarczała broń i subsydiowała koalicjantów, prowadziła blokadę francuskich portów morskich oraz działania wojenne na morzach i we francu­skich koloniach. Angażowała też w walkach znaczne siły lądowe, szczególnie w Belgii, Portugalii, Hiszpanii, na Mal­cie, w Egipcie.
Na wiosnę 1813 r. Rosjanie dotarli do Łaby, wówczas również Prusy i Austria wypo­wiedziały Francji wojnę. Po kilkumiesięcznej przerwie rozejmowej, w październiku rozegrana została pod Lip­skiem wielka Bitwa Narodów, w której walczyło 160 tys. Francuzów, Sasów i Polaków prze­ciwko 320 tys. armii koalicji antyfrancuskiej. Po klęsce Napoleon z resztkami swych wojsk wycofał się do Fran­cji. W kwietniu 1814 r. w Paryżu nastąpiła ich kapitulacja, zaś Napoleon dostał się do niewoli i zesła­ny został na wyspę Elbę na Morzu Śródziemnym. Lecz w kwietniu 1814 r. udało mu się uciec z Elby, przedostał się do Paryża, witany owacyjnie przez ludność, i w krótkim czasie odtworzył 130 tys. ar­mię. Poprowadził ja do Belgii, gdzie stacjonowały wojska Wielkiej Brytanii i Prus i tam w bitwie pod Waterllo armia francuska ostatecznie została rozbita, a Napoleon ponownie aresztowany i ze­słany na daleką wyspę Św. Heleny na Oceanie Atlantyckim.
Kongres pokojowy, jaki odbył się we Wiedniu, zakończył się w sierpniu 1815 r. Zmienił jej mapę, m. in. utworzone zostało Królestwo Polskie pod berłem królewskim cesarza Rosji, utwier­dził równowagę sił w Europie, oraz hegemonię Wielkiej Brytanii w światowym handlu zamorskim, jako je­dynego supermocarstwa świata.

Powrót do poprzedniej strony