Kawalerowie Maltańscy
Krucjaty i Zakony rycerzy-mnichów

W bitwie pod Manzikertem (Irak) w 1071 r. Turcy Seldżuccy, przybyli z Azji Środkowej, rozgromili wojska Cesarstwa Bizantyjskiego i w ciągu kilkunastu lat opanowali prawie całą Azję Mniejszą i Bliski Wschód. Między innymi zajęli też egipskie prowincje Syrii i Palestyny wraz z Jerozolimą. Zagrożone całkowitym upadkiem Cesarstwo nie było w stanie przeciwstawić się skutecznie naporowi Turków, to też cesarz bizantyjski Aleksy I Komnen zwrócił się o pomoc do papieża i rzymskokatolickich władców zachodniej Europy. Zainteresowany w przywróceniu papieskiej władzy nad Kościołem wschodnim, papież Urban II zgodził się na interwencję i proklamował wyprawę krzyżową do Ziemi Świętej. Przez kilka lat duchowni kaznodzieje, wędrując po zachodniej Europie, namawiali do ochotniczego zaciągu rycerstwa, by odzyskać Grób Święty w Jerozolimie i pomścić prześladowanie chrześcijan w Palestynie, w zamian obiecując pełny odpust grzechów dla rycerzy krzyżowych.
Zgodnie z terminem, ustalonym przez papieża, pierwsza krucjata, licząca kilkadziesiąt tysięcy rycerzy, wyruszyła do Palestyny 15 sierpnia 1096 r. Obejmowała cztery zbrojne wyprawy, które po koncentracji w miastach Francji, Niemiec i Italii, przeszły różnymi trasami do Konstantynopola. Po przeprawieniu się przez Bosfor do Azji Mniejszej, krzyżowcy rozgromili wojska tureckie i opanowali całą Anatolię, przekazując prowincję z powrotem pod zwierzchnictwo Cesarstwa Bizantyjskiego. W swym dalszym marszu podbili prowincje Syrii i Palestyny, by po miesięcznym oblężeniu zdobyć w 1099 r. jej stolicę Jerozolimę, główny cel krucjaty. Mszcząc się za stawiany opór krzyżowcy przez tydzień urządzali w Jerozolimie masakry i grabieże. Zabito tysiące mieszkańców, nie oszczędzając zwłaszcza Żydów, których setki spalono żywcem w głównej synagodze.
Na zdobytych ziemiach Krzyżowcy utworzyli szereg nowych państw, z feudalnymi strukturami, zarządzanych głownie przez arystokratów francuskich. W północno-zachodniej Mezopotamii powstało Hrabstwo Edessy, w Syrii Księstwo Antiochii i Hrabstwo Trypolisu, a w Palestynie Królestwo Jerozolimskie, które przejęło też władzę senioralną nad wszystkimi nowymi państwami.
Utworzone przez krzyżowców państwa łacińskie były nieustannie nękane przez wypady muzułmańskie i jako pierwsze upadło w 1146 r. Hrabstwo Edessy. Doszło wówczas do zorganizowania, w następnym roku, przez papieża Eugeniusza II drugiej wielkiej krucjaty, liczącej 25 tysięcy rycerzy, jaką poprowadzili król Francji Ludwik VII i cesarz niemiecki Konrad III, zresztą wzajemnie skłóceni. Wyprawa zakończyła się fiaskiem, gdyż wojska krzyżowców zostały rozbite przez Turków w kilku bitwach w Anatolii, a ostatecznie pod Damaszkiem i obaj królowie, z resztkami swych wojsk, zawrócili drogą morską do Europy.
Muzułmanie prowadzili swe święte wojny przeciw łacińskim państwom w Oriencie przez dwieście lat, aż do pełnego zwycięstwa w 1302 r., gdy ostatnia twierdza krzyżowców, na wyspie Ruad koło Trypolisu, zdobyta została przez Mameluków egipskich. Zaś chrześcijańska Europa zorganizowała łącznie dziewięć dużych wypraw krzyżowych na Bliski Wschód. Lecz główną rolę w obronie państw łacińskich odgrywała sieć wielkich twierdz-zamków, jakie łacinnicy wybudowali, oraz zakony rycerskie mnichów, utworzone w Królestwie Jerozolimskim.
Pierwsze zakony rycerzy-mnichów powstały bezpośrednio po pierwszej wyprawie krzyżowej. Ich głównym zadaniem miała być obrona Królestwa Jerozolimskiego przed Muzułmanami, ale spełniały one także funkcje policyjne i inne. Zakony te wspierane były szczególnie przez papieży, którzy widzieli w nich swe „zbrojne ramię” do walki z niewiernymi i utwierdzenia swej władzy. Jako pierwszy w ogóle powstał już w 1099 r. Zakon Rycerzy Grobu Świętego, zwanych też Bożogrobcami. Pierwszym dużym zakonem był Zakon Rycerzy Szpitala Jerozolimskiego św. Jana Chrzciciela, jego członków zwano szpitalnikami lub Joannitami (Joannes-Jan). Drugim wielkim zakonem był zakon Rycerzy Świątyni, zwanych też Templariuszami (Templum-świątynia), powstały w 1119 r. Kolejnym był Zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego w Jerozolimie, utworzony w 1191 r. w Akkce podczas trzeciej wyprawy krzyżowej. Z pomniejszych zakonów wyróżnić można jeszcze Zakon Rycerzy Szpitalników św. Łazarza w Jerozolimie, czyli Zakon Lazarytów utworzony w 1170 r.

Przedmiotem niniejszej noweli jest Zakon Joannitów, lecz wpierw pokrótce o historii pozostałych zakonów.

Zakon Rycerzy Grobu Świętego czyli Zakon Bożogrobców był pierwszym zakonem krzyżowym, utworzonym już w 1099 r. przez Gotfryda z Boullon, pierwszego władcę Królestwa Jerozolimskiego, w celu obrony Świątyni Bożego Grobu w Jerozolimie. Później jednakże jego członkowie rycerze-mnisi, Bożogrobcy, podobnie jak inne zgromadzenia zakonne, brali udział w wojnach toczonych z Muzułmanami, broniąc wyznaczonych im warownych zamków. Zakon istniał w Jerozolimie do połowy XII wieku. Po opuszczeniu Bliskiego Wschodu część Bożogrobców osiedliła się na Półwyspie Iberyjskim w Królestwie Aragonii, gdyż tam z rąk władców otrzymali pewne nadania ziemskie. Część osiedliła się w Polsce, gdzie kasztelan krakowskie Jaksa Gryfita w 1163 r. nadał im klasztor w Miechowie, stąd zwani są w Polsce też Miechowitami. W 1257 r. otrzymali od księcia raciborsko-opolskiego Władysława Opolskiego zgodę na lokację wsi Chorzów na prawie magdeburskim.

Zakon Rycerzy Świątyni, czyli Zakon Templariuszy, utworzony został w Jerozolimie w 1119 r. po pierwszej wyprawie krzyżowej. Na ich czele stanął arystokrata Hugon de Payens, który uzyskał u papieża w 1128 r. zatwierdzenie regulaminu zakonu, opracowanego przez królewskiego i papieskiego doradcę, Bernarda, późniejszego świętego. Reguły zakonu były bardzo surowe: skromny ubiór, wstawanie o świcie, jedzenie w dwóch z jednej miski, zakaz przestawania z kobietami i polowania, wszelka własność była własnością wspólną, bezwzględne posłuszeństwo mistrzowi.
Do zakonu należeli głównie rycerze francuscy z Szampanii. Nosili na zbrojach białe płaszcze z czerwonymi krzyżami na plecach. Mieli w Jerozolimie swą siedzibę w pałacu zbudowanym na piwnicach hebrajskiej Świątyni Salomona. Stąd zwano ich też Braćmi Świątyni Salomona lub Rycerzami Świątyni. Do Templariuszy należało zapewnienie bezpieczeństwa pielgrzymom, udającym się do Ziemi Świętej. Lecz przede wszystkim walczyli oni z Muzułmanami, odpierając ich nieustanne próby odbicia Palestyny i Syrii z rąk łacinników. Faktycznie przez cały czas istnienia Królestwa Jerozolimskiego, wraz z Joannitami, stanowili trzon sił zbrojnych Królestwa.
Templariusze odegrali znaczącą rolę zwłaszcza w trakcie drugiej wyprawy krzyżowej w 1147 r., gdy Europejczycy ponieśli druzgocącą klęskę pod Damaszkiem. Muzułmanie wybili wtedy większość wojsk templariuszy, ale utrzymali się oni w swej militarnej bazie w Gazie, skąd potem dokonywali nagłych wypadów przeciw twierdzy fatymidzkiej w Eskalonie, stanowiącej główne zagrożenie dla Królestwa Jerozolimskiego. W ten sposób utrzymana została równowaga sił w rejonie Ziemi Świętej do 1182 r., gdy sułtanem został Kurd Saladyn, który zjednoczył wszystkich Muzułmanów w dziele wyrzucenia Europejczyków z Bliskiego Wschodu. Sprzyjały mu brak jedności wśród krzyżowców i ich rywalizacja o tron po śmierci Baldwina w Królestwie Jerozolimskim.
W bitwie pod Hattim w 1187 r. Saladyn rozgromił siły chrześcijańskie, a następnie zajął prawie całą Palestynę, łącznie z Jerozolimą. Wielki mistrz Zakonu Templariuszy dostał się do niewoli, a ich szeregi znacznie się zmniejszyły. Swe znaczenie, jako Zakon Rycerski, Templariusze odbudowali jeszcze potem częściowo, dzięki wsparciu papieży Innocentego III i Honoriusza i udziale w kolejnych krucjatach, zwłaszcza siódmej, poprowadzonej przez króla Francji Ludwika IX w 1249-1254.
Od początku swego istnienia Zakon Templariuszy cieszył się wielką estymą wśród szlachty francuskiej, otrzymując liczne nadania ziemi, zamków, klasztorów i darowizny pieniężne. Templariusze zajmowali się również rozległymi operacjami finansowymi, handlem i lichwą. Niemal wszyscy europejscy władcy zaciągali pożyczki u nich, podobnie jak klasztory a nawet dwory papieskie. To też w ciągu XII i XIII wieku Zakon doszedł do wielkiego bogactwa i znaczenia, władając dziesiątkami zamków, kościołów oraz wielkimi posiadłościami ziemskimi w całej feudalnej Europie, głównie we Francji, a także w Hiszpanii, gdzie wspomagali władców Katalonii i Aragonii w ich walce z Maurami. Stało się to źródłem zazdrości i pożądania zwłaszcza ze strony królÓW Francji.
Po utracie ostatniej wielkiej twierdzy Akka w 1291 r., Templariusze przenieśli się na wyspę Cypr, zaś stamtąd do Francji. Panujący we Francji w latach 1285-1314 król Filip IV Piękny prowadził nieustanne wojny, które wymagały wielkich pieniędzy. Zdobywał je wszelkimi sposobami, m.in. przez konfiskaty majątków lombardzkich bankierów i bogatej ludności żydowskiej, przez zamianę powinności lennych na świadczenia pieniężne oraz przez nałożenie specjalnego podatku na duchowieństwo. Nie omieszkał też oskarżyć Templariuszy o herezję, między innymi o negowanie boskości Chrystusa, szydzenie z Krzyża, negowanie eucharystii, homoseksualizm, głoszenie że Ziemia jest okrągła. Następnie jako zwierzchnik Królestwa Jerozolimskiego, za zgodą uległego mu papieża Klemensa V, wytoczył im proces sądowy Inkwizycji Kościelnej. Papież zarządził wtedy kasatę Zakonu Templariuszy, a kilkudziesięciu braci zakonnych, po torturach, zostało w 1314 r. spalonych na stosie. Równocześnie wielki majątek Zakonu uległ konfiskacie na rzecz Filipa IV, częściowo także króla angielskiego Edwarda II oraz Zakonu Joannitów.
Z Zakonem Templariuszy związana jest legenda, żywiona do dzisiaj, o ukryciu przez nich gdzieś w Europie wielkich skarbów. Między innymi dotyczy to tzw. „Arki Przymierza”, pozłacanej skrzyni z drewna akacjowego, ozdobionej dwoma złotymi cherubinami, z bezcenną też zawartością. Miała ona znajdować się w podziemiach Świątyni Salomona, na miejscu której Templariusze zbudowali swą siedzibę. Poszukiwaniom tych legendarnych skarbów poświęcone zostały liczne książki, także filmy i ekspedycje odkrywcze do miejsc przebywania mistrzów Zakonu Świątyni.

Zakon Rycerzy Szpitalników św. Łazarza w Jerozolimie, czyli Zakon Lazarytów utworzony w 1170 r. był niewielkim zakonem. Jego członkowie prowadzili przytułki i szpitale dla trędowatych, która to choroba w średniowieczu była bardzo rozpowszechniona. Rycerze Zakonu nosili na zbrojach tuniki z naszywanymi zielonymi krzyżami.

Zakon Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemieckiego powstał w czasie trzeciej wyprawy krzyżowej, poprowadzonej w 1189 r. przez cesarza niemieckiego Fryderyka I Barbarossy oraz królów Francji Filipa II Augusta i Anglii Ryszarda Lwie Serce. Głównym zadaniem Zakonu była początkowo opieka szpitalna nad pielgrzymami i pątnikami, przybywającymi z Europy do Jerozolimy. Potem także obrona ich przed napadami Muzułmanów. Zakon nie odegrał jednakże większej roli w dziejach Królestwa Jerozolimskiego, gdzie jego rycerze-zakonnicy przebywali tylko kilkanaście lat. W 1200 r. na prośbę króla węgierskiego, papież Innocenty III przeniósł ich na Węgry celem walki z Wołosami i Pieczyngami na wschodnich rubieżach państwa.
Usiłowali oni potem założyć w Siedmiogrodzie swe własne państwo krzyżackie, lecz król węgierski Andrzej II zniszczył ich warowne obozy i nakazał opuścić granice kraju. Za współdziałaniem papieża, książę kujawsko-mazowiecki, Konrad Mazowiecki zaoferował im wówczas, w 1226 r., w lenno Ziemię Chełmińską, w zamian za obronę księstwa przed napadami pogańskich Prusów. W historii Polski zakon znany jest pod nazwą Zakonu Krzyżackiego, gdyż Krzyżacy na pancerzu nosili białe okrycie z wielkim czarnym krzyżem. Zakon odegrał w historii Polski znaczącą rolę. Przede wszystkim Krzyżacy podbili ziemie Prusów i przywłaszczyli ją sobie na własność, zaś potem przyczynili się walnie do upadku i rozbioru I Rzeczypospolitej.

Zakon Rycerzy Szpitala Jerozolimskiego św. Jana Chrzciciela, czyli Zakon Joannitów, powstał w Jerozolimie jako pierwszy, z pośród wszystkich zakonów krzyżowych. Niektóre źródła podają, że rozwinął się w oparciu o bractwo zakonne, założone przez kupców włoskich już w połowie XI w. Wówczas, za zgodą kalifa jerozolimskiego, wybudowali oni w pobliżu Grobu Świętego opactwo pod wezwaniem Matki Boskiej Łacinników, a pod patronatem św. Jana Chrzciciela. W obrębie murów opactwa urządzili schronisko-hospicjum z gospodą dla pielgrzymów, przybywających z całej Europy do Ziemi Świętej. W ciągu kilkudziesięciu lat rozrosło się ono do dużego szpitala z domem noclegowym.
Po pierwszej wyprawie krzyżowej i utworzeniu w 1099 r. Królestwa Jerozolimskiego, włoskie bractwo zakonne przekształciło się w Zakon Rycerzy Szpitala Jerozolimskiego. Pierwszy mistrz Zakonu Francuz Rajmund z Puy nadał mu także statut rycerski. Odtąd mnisi Zakonu Szpitalnego mieli zajmować się nie tylko opieką szpitalną nad pielgrzymami, ale także ich ochroną wojskową. Zmienił się też skład osobowy Zakonu, do którego zaczęli napływać głównie młodzieńcy z europejskich domów feudalnych, ambitni, żądni przygód, bogobojni, natchnieni wiarą misyjną. Spajały ich w jedną całość: ostry rygor zakonny życia codziennego, surowe obyczaje, bezwzględne posłuszeństwo wobec przełożonych oraz obowiazek stosowania etyki i honoru rycerskiego.
W czasie pierwszych krucjat powstało kilka podobnych zakonów rycerskich. Rywalizowały one między sobą, podobnie jak i poszczególni rycerze-zakonnicy, o sławę i zaszczyty. To doprowadzało często do zatargów, dla rozstrzygania których wprowadzony został specjalny kodeks honorowy. Wpierw spór rozstrzygało trzech braci zakonnych, wybranych przez przełożonych klasztorów. Drugą instancję stanowili dobrani przyjaciele, a trzecią sami mistrzowie zakonów.
Szczególnie rywalizowały ze sobą dwa Zakony: Joannitów i Templariuszy. Nawet niechętnie współpracowały w walkach z Saracenami, jak określano wówczas wszystkich Muzułmanów arabskich, seldżuckich, syryjskich i innych. Do pierwszego większego sporu między oboma zakonami doszło w z powodu zorganizowania w 1168 r. zbrojnej wyprawy na Egipt, w której wzięło udział 500 rycerzy Zakonu Szpitalnego, a odmówili udziału Templariusze, gdyż wyprawa wiązała się z zerwaniem zawieszenia broni z Egiptem. Kalifat Egipski sprzymierzył się wtedy z Emiratem Damaszku i ich połączone wojska, pod wodzą wezyra egipskiego Saladyna, rozbiły armię Krzyżowców i zajęły Jerozolimę. Na początku XIII w. niechęć obu zakonów przerodziła się w otwartą wrogość, co zmusiło papieża do gróźb obłożenia klątwą obu Zakonów. Wydał on też specjalną bullę, w której oskarżył Joannitów o lekceważenie ślubów ubóstwa i czystości i domagał się zmiany ich obyczajów.
W ciągłych wojnach z najazdami Saracenów, Joannici bili się z wielką zaciętością, gdyż z zasady po dostaniu się do niewoli nie byli wykupywani przez Zakon i często byli zabijani przez wrogów. Joannici, podobnie jak inni rycerze krzyżowi, do walki wkładali pancerze z siatki, złożonej z setek stalowych kółeczek, splecionych ze sobą i zespawanych. Pancerz ten okrywał tułów, ręce i uda rycerza. Tak samo zbudowany był kaptur nakładany na głowę. Ponieważ ta metalowa zbroja mocno nagrzewała się na słońcu, więc zakrywano ją tuniką z lekkiej tkaniny. Bitewne tuniki Joannitów miały kolor czerwony i naszywane białe krzyże łacińskie. W boju posługiwali się mieczami, niekiedy włóczniami, za osłonę służyły im trójkątne stalowe tarcze. W czasie chłodów zamiast tuniki nakładali na pancerz włochate, czarne płaszcze z ośmiokańczastymi białymi krzyżami na lewej piersi. Stąd Joannici znani byli także jako Rycerze Białego Krzyża.
Lecz cały czas głównym zajęciem Joannitów była opieka nad zdrowiem pielgrzymów i w tym celu pobudowali liczne szpitale. Największy powstał w Jerozolimie, dla ok. dwu tysięcy pielgrzymów, nieco mniejszy w portowym mieście Akka. Przy czym Joannici budowali swe szpitale nie tylko w Palestynie, ale także na trasach pielgrzymek: w Messynie na Sycylii, w Tarencie, Bari, Pizie, we francuskiej Prowansji, również w Marsylii i Sewilli na Półwyspie Iberyjskim. Zakon się ciągle rozrastał, jego członkowie dzielili się na rycerzy, duchownych i „cywili”, zatrudnionych w szpitalach i domach zakonnych.
Joannici zajmowali się także różnymi transakcjami finansowymi, dokupywali nowe posiadłości, dzierżawili je. Duże majątki ziemskie mieli również z nadania w pozostałych krajach łacińskich Bliskiego Wschodu, w Hrabstwie Trypolisu i Księstwie Antiochii. W związku z działalnością wojskową otrzymali też od władców Królestwa Jerozolimskiego szereg zamków, także pięć zamków w Hrabstwie Trypolisu. W 1180 r. obsadzali już 25 zamków w Palestynie, wśród nich wyróżniał się swą wielkością zamek Crac des Chevaliers, który Joannici przekształcili w najpotężniejszą twierdzę na Wschodzie. Największy zasięg, wpływy i bogactwo Zakon Joannitów osiągnął w początkach XIII stulecia, natomiast od jego połowy potęga i bogactwo Zakonu zaczęły maleć, wraz ze zdobyciem kolejnych zamków i miast w Królestwie Jerozolimskim przez Saracenów.
Jedną z ostatnich bitew, w jakiej Joannici i Templariusze walczyli wspólnie, była wielka bitwa pod Gazą w 1244 r. przeciwko wojskom egipskim. W bitwie tej, zakończonej klęską rycerzy zakonnych, dostał się do niewoli mistrz Joannitów Wilhelm Chateauneuf. Był to już zmierzch krzyżowego Królestwa Jerozolimskiego. Sama Jerozolima została już wcześniej opanowana przez Saracenów, a łacinnicy utrzymywali się jeszcze tylko w szeregu wielkich fortecach-zamkach wzdłuż Wybrzeża Lewantyńskiego. Nie otrzymali też poważniejszej pomocy ze strony chrześcijańskiej Europy Zachodniej. Siódma wyprawa krzyżowa (1248-54) do Egiptu i ósma w 1270 r. do Tunisu, pod przewodem króla francuskiego Ludwika IX, były nieudane. Dziewiąta, ostatnia, krucjata w 1272 r. została przerwana wobec zawarcia rozejmu.
W 1271 r. po miesięcznym oblężeniu przez Saracenów twierdzy Crac des Chevaliers, Joannici przyjęli zaproponowane im warunki kapitulacji i wycofali się do Trypolisu. Walczyli jednak nadal, ze zmiennym szczęściem, z wojskami muzułmańskimi. Lecz w 1289 r. Trypolis został utracony i zniszczony, zaś w 1291 r. upadła ostatnia wielka twierdza-stolica Akka, broniona głównie przez rycerzy zakonnych. Po Akce Saraceni zdobyli kolejne twierdze-miasta: Tyr, Sydon, Bejrut, Pelerin i Tortosę. Jako ostatnią opuścili Krzyżowcy w 1302 r. małą ufortyfikowaną przybrzeżną wyspę Ruad. Królestwo Jerozolimskie przestało istnieć, przy czym zarówno Joannici jak i Templariusze ewakuowali się na niedaleką wyspę Cypr. Stała się ona dla Joannitów przystankiem na dwadzieścia lat.

Przebywając na Cyprze, gdzie osiedli w porcie Limassol, Joannici nadal przemyśliwali o kontynuacji walki z Muzułmanami, co było sensem ich istnienia i dotychczasowej działalności. W tym celu rozpoczęli intensywnie rozbudowywać swą flotę morską, złożoną głównie z ofensywnych galer wiosłowych. Swoje zainteresowania skierowali też na wyspę Rodos, położoną u płd.-zachodnich wybrzeży Azji Mniejszej, upatrując w niej swą przyszłą bazę dla kontrolowania wschodniej części basenu Morza Śródziemnego. Była ona zamieszkała przez chrześcijańskich Greków i częściowo opanowana przez Turków, przy czym równocześnie rościli do niej swe pretensje Wenecjanie i Genueńczycy. Joannici, wspólnie z Genueńczykami, podbili wyspę do 1309 r. i sami objęli we władanie, zakładając na Rodos i kilkunastu sąsiednich pomniejszych wyspach Państwo Zakonu Joannitów. Papież Klemens V zatwierdził prawa Zakonu do wyspy, na warunkach kontynuowania krucjaty przeciw Muzułmanom. Faktycznie w 1312 r statki Joannitów osaczyły i zniszczyły flotę turecka pod Amorges, a także zablokowały sprzedaż Turkom uzbrojenia przez handlarzy genueńskich.
W krótkim czasie Zakon św. Jana odbudował swą potęgę, między innym dzięki przejęciu wielkich posiadłości Zakonu Templariuszy, głównie we Francji i na Cyprze, po jego likwidacji przez papieża Klemensa V i króla Francji Filipa IV Pięknego. Ze względu na różne narodowości, jakie reprezentował Zakon Joannitów, podzielony on został administracyjnie na „języki”, to jest narodowe prowincje w poszczególnych krajach, zwane przeoratami. Przeoraty z kolei dzieliły się na mniejsze jednostki, zwane baliwatami, a te na komandorie. Każda komandoria zobowiązana była do pewnych opłat na rzecz centrali Zakonu.
Nowym państwem rządzili obieralni wielcy mistrzowie, którymi na ogół byli Francuzi. Działali oni jak udzielni książęta i odpowiedzialni byli tylko przed papieżem. Wyrazem pełnej suwerenności było posiadanie ambasadorów na wszystkich dworach europejskich i bicie własnej monety. Koszty budowy pałacu wielkiego mistrza i umocnień Rodos i sąsiednich wysepek, pokrywały w dużej części wpływy z komandorii joannickich, rozsianych po zachodniej Europie. Najwięcej starań i pieniędzy pochłaniała wszak budowa floty morskiej.
Po podboju całej Azji Mniejszej i południowej części Półwyspu Bałkańskiego, dla Turcji Osmańskiej weneckie wyspy Cypr i Kreta oraz joannicka Rodos były jak ciernie w ich imperium. To też Kawalerowie Rodyjscy, jak zwano wówczas Joannitów rodyjskich, wielokrotnie w ciągu XIV w. walczyli na lądzie i morzu z wojskami osmańskimi i Mamelukami egipskimi. W 1345 r. galery rodyjskie, wraz z papieską flotą, wzięły udział w walkach o port Smyrna w Azji Mniejszej. W 1365 r. w ramach krucjaty do Egiptu Joannici zdobyli i złupili Aleksandrię, zaś w 1396 r. wzięli udział w morskiej wyprawie do ujścia Dunaju na Morzu Czarnym dla wsparcia krucjaty wojsk burgundzkich i węgierskich, jaka skończyła się wielką klęską chrześcijan pod Nikozją nad Dunajem.
Wyspa Rodos zaatakowana została w 1440 r. przez Mameluków egipskich, lecz dzięki przewadze floty Joannitów zostali oni szybko odparci. Do ostatecznej rozprawy z Państwem Zakonu Joannitów Turcy przystąpili w 1480 r. Dysponując przytłaczającą przewagą splądrowali wyspę i oblegli wielkie fortyfikacje stolicy Rodos. Lecz po 89 dniach oblężenia i kilku szturmach, w których ponieśli olbrzymie straty, wycofali się z wyspy. W ciągu następnych dziesięcioleci fortyfikacje Rodos zostały jeszcze bardziej rozbudowane, mury pogrubiono nawet do 12 m i znacznie podwyższono, a fosy poszerzono.
Do ponownego oblężenia Rodos doszło dopiero w 1522 r. za panowania sułtana Sulejmana Wspaniałego. Wówczas po 6-miesięcznym oblężeniu i walkach, gdy obrońcom zaczęło brakować prochu, wielki mistrz poddał twierdzę na honorowych warunkach ewakuacji własnymi statkami żołnierzy z bronią i mieniem. Kawalerowie Rodyjscy utracili w ten sposób swe państwo, którym zarządzali przez 213 lat, i zaczęli tułaczkę po Europie.
Po opuszczeni wyspy Rodos Joannici, na pokładach swych czterech wielkich okrętów, dopłynęli do Messyny na Sycylii. Po czym wielki mistrz Zakonu Szpitalników rozpoczął wędrówkę po dworach królewskich, by wyprosić jakąś wyspę, jako miejsce osiedlenia Zakonu. Lecz były to już czasy Renesansu i żaden monarcha nie chciał mieć na swym terytorium staroświeckiego, choć jeszcze bogatego, Zakonu. Dopiero po ośmiu latach, niemiecki cesarz Karol V Habsburg, do którego należało Królestwo Sycylii, przekazał Joannitom małą wyspę Maltę (300 km2) na południe od Sycylii. Szykował się do krucjaty przeciwko Turkom w Tunisie i pomoc rycerskiego Zakonu mogła mu się przydać.

Wyspa Malta i sąsiednia mniejsza, Gozo, były kamieniste, pagórkowate, pozbawione rzek i lasów. Za to miały strategiczne położenie w środku Morza Śródziemnego. Joannici z początku niechętni swej nowej siedzibie, przede wszystkim zadbali o ufortyfikowanie Malty, a kontynuując też swą profesję szpitalników, zbudowali kilka szpitali na wyspie, która rychło stała się etapem na trasie pielgrzymek do Ziemi Świętej. Kawalerowie Maltańscy, jak zwano odtąd Joannitów, rozbudowali też poważnie swą flotę wojenną, by zwalczać tureckich korsarzy, działających wzdłuż wybrzeży afrykańskich. W zemście oddziały piratów wylądowały w 1551 r. na Malcie. Lecz splądrowały jedynie wyspę Gozo, nie mogąc pokonać fortyfikacji i twierdz Malty.
Kolejny wielki atak na Maltę dokonała flota turecka w 1564 r. z rozkazu sułtana Sulejmana Wspaniałego, doceniającego strategiczne znaczenie wyspy, blokującej panowanie nad całym Morzem Śródziemnym. Dwieście okrętów wysadziło na brzegi wyspy ok. 40 tys. wojsk tureckich, które obległy forty Kawalerów Maltańskich, dysponujących wielokrotnie mniejszymi siłami. Walki były zażarte, Turcy stracili do 3/4 swych żołnierzy, oblężenie trwało cztery miesiące i ostatecznie zakończyło się fiaskiem i ucieczką Turków w panice, gdy na wyspie wylądowała odsiecz 16 tysięcy wojska hiszpańskiego.
Heroiczna obrona Malty przez Kawalerów Maltańskich rozsławiła Zakon w Europie, chrześcijańscy monarchowie wynagrodzili mocno Zakon, by mógł odbudować nadwyrężone fortyfikacje na wyspie. Zaś rok po Wielkim Oblężeniu mistrz Zakonu de la Vallette położył kamień węgielny pod budowę miasta-stolicy, nazwanej od jego imienia La Valletta. Nowa stolica szybko rozrosła się w tętniące życiem miasto. Zbudowane zostały w niej okazały pałac wielkiego mistrza, Katedra św. Jana, wiele kościołów i okazałych domów.
Do spodziewanej drugiej inwazji tureckiej na Maltę już nie doszło wobec śmierci sułtana Sulejmana Wspaniałego i klęski floty tureckiej w 1571 r. pod Lepanto, w bitwie z flotą Świętej Ligi państw chrześcijańskich, w składzie której walczyły także okręty Kawalerów Maltańskich.

Wiek XVII dla Zakonu Kawalerów Maltańskich zaznaczył się względnym pokojem i rozkwitem gospodarczym. Floty Malty i sprzymierzonej Wenecji skutecznie zwalczały działania piratów afrykańskich i tureckich na Morzu Śródziemnym, ochraniały morskie szlaki pielgrzymek do Ziemi Świętej oraz prowadziły zyskowny handel śródziemnomorski. Na Malcie działała doskonała służba zdrowia, szpital w La Valletta był największym na świecie.

W wieku XVIII państwo Kawalerów Maltańskich funkcjonowało już właściwie tylko jakby wskutek rozpędu. Upadek imperium ottomańskiego spowodował, że w ogóle istnienie Zakonu straciło rację bytu. Na morzach rozpowszechniły się statki żaglowe, zastępując przestarzałe galery wiosłowe, z jakich słynęli Joannici. Skurczyły się też wpływy finansowe z komandorii na kontynencie i nie stało pieniędzy na okazałe budowle na Malcie. Ukończono wszak budowę w La Valletta uniwersytetu, odnowiono Gospodę Kastylii i zbudowano wielkie magazyny portowe, które były ważnym ogniwem w tranzytowym handlu prowadzonym głównie między Francją a Turcją. Pozycję Malty w handlu ułatwiało ustanowienie La Valletty jako wolnego portu i głównej stacji kwarantanny na Morzu Śródziemnym. Zwłaszcza w drugiej połowie stulecia postępowało zeświecczenie Zakonu, rozluźnienie obyczajów, zanikł etos walki i obrony przed niewiernymi Saracenami, których zabrakło. Natomiast rozrósł się potężnie dwór wielkiego mistrza, jego przepych i ceremoniały, wzorowane na dworach absolutystycznych monarchów europejskich.

Wielkim błędem Kawalerów Maltańskich było związanie się z rojalistami i wspieranie króla Ludwika XVI w okresie Wielkiej Rewolucji Francuskiej. W ripoście francuscy Joannici pozbawieni zostali w 1791 r. obywatelstwa francuskiego i uznani za poddanych Malty, zaś równocześnie z oskarżeniem króla Ludwika XVI o zdradę stanu, skazaniu go na śmierć i zgilotynowaniu w 1793 r., wszystkie komandorie zakonne we Francji zostały skonfiskowane na rzecz państwa. Także francuski Dyrektoriat uznał Zakon za wroga i, przed wyprawą Napoleona na podbój angielskiego Egiptu, wojska francuskie wylądowały w 1798 r. na Malcie, by zapobiec zajęciu jej przez Anglików. Na skutek dezorientacji, i częściowo zdrady, wyspa poddana została Francuzom prawie bez walki. Napoleon potraktował jednak Zakon Kawalerów Maltańskich łaskawie, wszyscy jego członkowie otrzymali pensje, francuscy mnisi mogli wrócić do kraju, ale cały majątek Joannitów został upaństwowiony.
Tymczasem grupa Kawalerów Maltańskich, która po zajęciu Malty przez Francuzów uciekła do Rosji, ogłosiła wielkiego mistrza zakonnego Niemca von Hompescha zdrajcą, a przeorat rosyjski wybrał na mistrza cara Pawła I. Gdy po ich dyplomatycznych zabiegach cesarz niemiecki, a także kilku innych władców zachodnich, akceptowało tę uzurpację, Hompesch złożył dymisję i wraz z wiernymi mu kawalerami (oraz relikwiami zakonnymi) opuścili Maltę, po 268 latach władania tą wyspą przez Zakon. Przy współdziałaniu papieża znaleźli siedzibę dla swego Konwentu w Trieście, pod nadzorem austriackim.
Natomiast car Paweł I założył drugi wielki przeorat zakonny w Rosji i nawet obiecywał i czynił starania odzyskania Malty dla Zakonu. Lecz został zamordowany w 1801 r., zaś jego następca Aleksander I nie przejawiał większego zainteresowania ani Zakonem ani Maltą i w 1810 r. zlikwidował oba przeoraty rosyjskie, w tym polski. W czasie wojen napoleońskich, po podbojach kolejnych państw przez Napoleona Bonapartego, zostały też zlikwidowane przeoraty we Włoszech, Austrii, Bawarii i Niemczech, zaś nad czterema przeoratami hiszpańskimi przejął władzę król Hiszpanii. Ostatecznie Kawalerom Maltańskim ostały się wówczas tylko przeoraty Czech i Portugalii.
Nowym wielkim mistrzem został w 1803 r., powołany przez papieża Piusa VII, Jan Tommasi, który przebywając w Messynie na Sycylii, starał się o odzyskanie wyspy Malty dla Zakonu. W międzyczasie w 1800 r. została ona zajęta przez Wielką Brytanię, która następnie w drodze traktatu pokojowego, zawartego w Paryżu w 1814 r., przejęła pełne zwierzchnictwo nad wyspą. Zakon Kawalerów Maltańskich utracił więc ostatecznie Maltę, a także dotychczasową swą suwerenność na rzecz papieża.
Po śmierci wielkiego mistrza Tommasi’ego w 1805 r. papież Pius VII nie zatwierdził nominacji kandydata na wielkiego mistrza, zgłoszonego przez Konwent Zakonu i odtąd Zakonem Kawalerów Maltańskich kierowali prowizorycznie namiestnicy, wybierani przez Konwent. Starali się oni nadal o uzyskanie rekompensaty za stratę Malty. W 1822 r. rozważana była pomoc wojskowa Zakonu dla powstańców greckich, walczących o swą niepodległość z Turcją, za co Kawalerowie Maltańscy mieli otrzymać z powrotem wyspę Rodos. Wszak banki francuskie odmówiły przyznania Zakonowi niezbędnych kredytów na zakupy uzbrojenia, a Grecy uzyskali niepodległość w wyniku wojny rosyjsko-tureckiej. Nie zostały też zrealizowane propozycje króla Francji Karola X osiedlenia Kawalerów Maltańskich w Algierze, po inwazji francuskiej na to państwo, gdyż stracił on koronę wskutek rewolucji paryskiej 1830 r. Od tego czasu Zakon Szpitalników zrezygnował z dochodzenia swych roszczeń i w ogóle zaprzestał wszelkiej działalności na arenie międzynarodowej. Jego klasztorna siedziba z Triestu została przeniesiona do Ferrary, później do Rzymu (1834), gdzie do dzisiaj administracja Zakonu rezyduje w okazałym Palazzo di Malta przy Via Condotti 68.



Wnętrza Katedry św. Jana w La Valletta na Malcie

Jednakże w drugiej połowie XIX w. nastąpiło odrodzenie się przeoratów Zakonu w charakterze organizacji narodowych, częściowo, lub nawet całkowicie, świeckich. Powstały między innymi: Brytyjskie Stowarzyszenie Kawalerów Maltańskich (1876), Stowarzyszenie Włoskie (1877) i Francuskie (1881). Prowadziły one głównie działalność humanitarną i medyczną, zarządzając licznymi szpitalami, sanatoriami, przychodniami, przytułkami i hospicjami. Wreszcie w 1879 r. papież Leon XIII przywrócił urząd Wielkiego Mistrza Zakonu Kawalerów Maltańskich.
W Polsce Zakon Joannitów zaistniał już w XII w. W 1153 r. książę Henryk Sandomierski nadał im miasto Nagość w Małopolsce, wraz z okolicznymi wsiami, a w 1187 r. otrzymali kościół św. Michała Archanioła w Poznaniu (św. Jana Jerozolimskiego, Jana Chrzciciela) i wiele klasztorów, wsi, kościołów na Śląsku (Grobniki, Łosiów, Strzegom, Olesno) i Pomorzu Gdańskim (Lubiszewo, Dzwonowo). Wszędzie tam Joannici założyli swe komandorie, po czym w XVI w. ziemie swych komandorii na Pomorzu Zachodnimi i Gdańskim sprzedali Krzyżakom.
Najwięcej komandorii Zakon Szpitalników miał na Dolnym Śląsku, a najdłużej istniejące były w Poznaniu, stąd nazwy dwóch dzielnic miasta: Malta i Komandoria. Wszystkie te komandorie na obecnych ziemiach Polski wchodziły w skład przeoratów czeskiego bądź niemieckich. Odrębny przeorat polski z sześcioma komandoriami utworzony został dopiero w 1776 r. Po dwudziestu latach uległ on jednakże kasacie wraz z trzecim rozbiorem I Rzeczypospolitej i następnie został włączony do drugiego nowoutworzonego przeoratu rosyjskiego przez cara Pawła I, który był przez kilka lat wielkim mistrzem Zakonu Kawalerów Maltańskich. Oba rosyjskie przeoraty zlikwidowane zostały jednak wkrótce w 1810 r. przez cara Aleksandra I.
Podobnie jak w wielu innych krajach, Zakon Szpitalników odrodził się także na ziemiach polskich. W 1866 r. powstało Stowarzyszenie Śląskie Kawalerów Mieczowych, które zorganizowało wiele szpitali polowych w wojnie prusko-austriackiej (1866) i prusko-francuskiej (1870). Natomiast w Polsce niepodległej powstał w 1920 r. Związek Polskich Kawalerów Maltańskich.

Również w XX w. powstało kilkanaście różnych organizacji, powołujących się na dziedzictwo Zakonu Kawalerów Maltańskich. Największe z nich utworzone zostały w Stanach Zjednoczonych w 1908 i w Paryżu w 1928 r. Obie zainicjowali potomkowie rodów rosyjskich, związanych z przeoratem rosyjskim w początkach XIX wieku i oni też w dużym stopniu byli ich pierwszymi członkami. Szczególnie rozrosły się też stowarzyszenia maltańskie w Niemczech i Austrii. Wszystkie one prowadziły głównie działalność charytatywną i szpitalną, szeroko angażowały się w pomoc dla ofiar trzęsienia ziemi w San Francisco (1906) i Messynie (1908), także obu wojen światowych i wojen w Wietnamie, na Bliskim Wschodzie oraz w Afryce. Nie stroniły też od różnego rodzaju działalności finansowej, niekiedy na pograniczu prawa. Snobowały się także w obiorze na wielkich mistrzów osób wywodzących się z książęcych czy królewskich rodów. Między innymi wielkimi mistrzami Zakonu byli: graf Fryderyk von Zeppelin, eks-król Jugosławii Piotr II, książę rosyjski Sergiej Trubeckoj, książę Karol, syn króla Rumunii.

W 2000 r. organizacje maltańskie skupiały ok. 10 tys. członków, w tym prawie 1/3 we Włoszech, zrzeszonych w 39 stowarzyszeniach narodowych na całym świecie. Członkiem Zakonu można zostać po ukończeniu 22 lat, przedstawienia rekomendacji czterech długoletnich członków i świadectwa moralności (z diecezji) oraz złożenia ślubów posłuszeństwa, a także wysokiej opłaty za rzecz Zakonu. Poszczególne stanowiska w Zakonie uzależnione są dodatkowo od pochodzenia, np. tylko wywodzący się ze starej szlachty mogą piastować najwyższe funkcje mistrzów zakonnych. Godłem wszystkich związków maltańskich jest biały maltański krzyż ośmiokanciasty na czerwonym polu. Takie też emaliowane odznaki noszą ich członkowie na czarnej wstążce. Zakon jest instytucją w pełni suwerenną, ma swe reprezantacje w agendach ONZ i ambasadorów w stolicach sześćdziesięciu krajów, także w La Valletta, stolicy Republiki Malty.

30.08.2007 r.

Powrót do poprzedniej strony